Renesans pomady. Koniec ery żelu do włosów
Produkty stylizujące do włosów są starsze niż nam się wydaje. Pomady, których dziś używamy w celu utrwalenia i nabłyszczenia fryzury, były już używane wśród starożytnych Egipcjan w postaci tłustych substancji z dodatkiem wosku pszczelego. Poza prekursorami w starożytności pomady cieszyły się największą popularnością na skalę masową w XX wieku wśród gwiazd Hollywood i amerykańskiego społeczeństwa. Zamknięte w blaszanej puszcze lub słoju mazidła przeżywają właśnie swoje kolejne odrodzenie wśród współczesnych dandysów i gentlemanów.
Poza Ameryką pomady robiły furorę również w Europie. Tutaj znane były jednak pod nazwą „brylantyna”. Kojarzymy wszyscy opowieści o mężczyznach w międzywojennej Polsce, którzy dumnie prezentowali swoje nienaganne i lśniące czupryny, ułożone przy pomocy tłustej i pachnącej tradycyjną wodą kolońską brylantyny.
Wielki powrót
Można powiedzieć, że pomada to najlepszy jak do tej pory środek stylizujący wymyślony przez człowieka. Po swym spektakularnym powrocie zaczyna wypierać z rynku tanie żele do włosów, dominujące na sklepowych półkach od końca lat 80. Zasadnicza różnica pomiędzy żelem a pomadą jest taka, że klasyczne pomady bazują głównie na naturalnych tłuszczach, wosku pszczelim i olejkach eterycznych. Te produkty od zawsze miały za zadanie zmiękczać, układać i odżywiać włosy bez ich nadmiernego obciążania, a także niebanalnie stylizować i pielęgnować. Wszystko to dzięki zawartym w nich olejkom naturalnym i organicznym woskom. Co bardzo ważne, charakteryzowały się również tradycyjnym, męskim zapachem.
Uppercut Deluxe, czyli nowoczesne pomady
Uppercut Deluxe to marka, która przywróciła w ostatnich latach barberską tradycję. Można śmiało powiedzieć, że Uppercut Deluxe całkowicie odświeżył rynek pomad, oferując swoim klientom bardzo dobrą jakość w przyzwoitej cenie. Każdy z produktów Uppercut Deluxe ma swoje własne przeznaczenie w układaniu męskich włosów. Produkty zostały zaprojektowane specjalnie pod gusta lokalnych barberów, którzy wiedzą najlepiej, jaki produkt spełni oczekiwania ich klientów.
W Monster Hold czy flagowej Deluxe Pomade widać wyraźne inspiracje klasycznymi pomadami, które łączą w sobie tradycję i nowoczesność. Chłopaki z Uppercut Deluxe wiedzą, że kluczem do męskiego stylu jest klasyka, stąd tak wyraźne inspiracje barberingiem z lat 50.
Zaprojektowane przez nich pomady radzą sobie niezawodnie z każdym rodzajem fryzur od slick backa po pompy i executive contour z wycyzelowanym przedziałkiem. Jest i miejsce na tworzenie tekstur przy pomocy Featherweight, niezwykle ciężkiej Matt Clay i klasycznych fal przy użyciu potwornie mocnej Monster Hold.
Pomady na dobre rozgościły się na łazienkowych półkach mężczyzn, a salony coraz częściej otwierają stanowiska wyłącznie dla panów. Jest to bardzo dobry znak, zapowiadający powrót ery prawdziwych gentlemanów, dla których dbanie o swój wizerunek nie jest czymś dziwnym i nienaturalnym. Cieszymy się, że Uppercut Deluxe może być częścią tej zmiany.
Na podstawie materiałów Barber Supply